Na majowym sobotnim
spotkaniu w Będzinie udało nam się z Michałem rozgrać trzy bitwy z Men of Iron:
Crecy 1346, Poitiers 1356 i Courtrai 1302.
Na pierwszy ogień poszło
Crecy 1346, zagraliśmy na przepisy historyczne, w których teoretycznie szanse
Francuzów są znikome. Grałem Francuzami, Michał zagrał Anglikami. Najpierw było
trochę manewrów na planszy, chyba najrozsądniej jest bardzo głęboko obejść
pozycje angielskie, ale byłoby to trochę… niehistoryczne ;). Zatem w końcu Francuzi
zaszarżowali na pozycje angielskie pierwszym skrzydłem pod dowództwem
Alencon’a, niestety Francuzom nie udało się uzyskać kontynuacji po tej szarży,
w przeciwieństwie do Anglików. Kolejną szarżę przeprowadziło skrzydło Jana
Luksemburskiego – efekt ten sam. Na koniec Francuzom (a konkretnie kusznikom) udało
się wyeliminować jedną jednostkę angielskich łuczników. Scenariusz praktycznie
niegrywalny, ale nie ma co narzekać, ciekawie było rozegrać to starcie. Swoją
droga zastanawiam się jak TiS ze swoim dążeniem do wyrównywania szans
przeciwników na planszy poradził sobie z tematem Crecy…
Pierwsza szarża wojsk francuskich, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/Crecy1346 |
Następnie zagraliśmy w Poitiers
1356 (ponownie ja zagrałem Francuzami, a Michał Anglikami), ponownie przepisy
historyczne. Zapewne, gdyby zaatakować na wprost Francuzami, gra zakończyłaby
się ich porażką. Wystarczy jednak bardzo mocno rozciągnąć linie Anglików,
obchodząc oba skrzydła – Anglicy nie mają na tyle sił, aby je obsadzić. Następnie
atak na najsłabiej broniony odcinek… Tak też było na planszy… Być może, gdyby
Michał aktywniej wykorzystywał, jako odwód, swoich łuczników, nie poszłoby mi
tak łatwo. Być może, ale przy powyższej taktyce ciężko wygrać Anglikami. I już
rozumiem skąd się wzięła zasada w B&R, że przy 10 spasowanych przez obrońcę
aktywacjach wygrywa on. Gdyby wprowadzić te zasadę do Poitiers, pewnie nie
udałoby mi się aż tak oskrzydlić Anglików.
Decydujący atak francuskiego prawego skrzydła, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/Poitiers1356 |
Flamandzcy powstańcy w pogoni za prawym skrzydłem francuskim, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/Courtrai1302 |
Podsumowując, wszyscy mi mówili, ze Men of Iron jest najsłabszą ze wszystkich części i trudno mi się z tym na razie nie zgodzić. Mało grywalne bitwy (jednostronne), chociaż warto je mimo wszystko rozegrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz