niedziela, 4 grudnia 2016

Gry wojenne w Będzinie po długiej przerwie

W pierwszą sobotę grudnia, w będzińskim Ośrodku Kultury, odbyło się pierwsze po wakacyjnej przerwie spotkanie sekcji gier wojennych strategie23pal. Jak na będzińskie warunki pojawiły się prawdziwe tłumy – 7 osób grało na trzech stołach. Graliśmy w Napoleon agains Europe, Afrika Korps – Compass i w bitwę pod Fehrbellin 1675.
Rozgrywki, więcej na https://goo.gl/photos/mWHKtnbT1c35qgDk8
Na pierwszym stole trwała rozgrywka między Namkiem z Pszczyny a Wally’m, kótry przyjechał do nas z Krakowa. Pozwolę sobie zacytować post Wally’ego z forum strategie.net.pl:

Wczoraj w Będzinie zmierzyliśmy się z Namkiem, mając zaledwie 7 godzin skończyliśmy przed fazą aktywacji roku 1809, ale planujmy grę dokończyć.

1805: Standardowo pada Austria (aneksja Wenecji, Tyrolu i Państwa Papieskiego) i w zasadzie to wszystko co się wydarzyło.

1806: Koalicja wypowiada wojnę Maroku, Algierii i Tunezji, Francja Prusom i pomniejszym państewkom niemieckim. Nie udaje się Napoleonowi wciągnąć Turcji do wojny, na pociechę dostaje Danię. Angielsko-szwedzko-rosyjski korpus ekspedycyjny ląduje w Oranie i do końca roku podbija północną afrykę. Francuzi planowo rozprawiają się z Prusakami rozbijając kolejno armie pruską i rosyjską, choć nie było źle to nie udało się zadać strat których by Francja nie mogła odbudować. Maria Walewska swoimi sposobami doprowadza do utworzenia Polski powiększonej później o Wielkopolskę. Pada też Neapol stając się sojusznikiem Francji podobnie jak Saksonia i Hesja. Na morzach jak po grudzie idzie likwidowanie flot hiszpańsko-francuskich.

1807: Rok ten zapowiada się ciężko dla koalicji którą tworzą w tym momencie tylko Anglia i Rosja. Napoleon z mnóstwem zasobów, kart i małych sojuszników po raz wtóry próbuje szczęścia na dworze tureckim ale znowu dostaje kosza - wejście Ottomanów do wojny niechybnie zakończyłoby się podbiciem Rosji. Zamiast Turcji dostaje w ręce Egipt któremu wypowiada wojnę Anglia. Namek ciszą na morzu skasował mi "Admiralicję" co dość mocno skomplikowało moje plany ale mimo wszystko desant pod piramidy doszedł do skutku. Jednak po początkowym sukcesie tunezyjskiego korpusu pod rosyjskim dowództwem błąd logistyczny doprowadził do katastrofy i przyczółek został zepchnięty do morza przez egipski kontratak. Na kontynencie nie wiele się działo, Napoleon nie zdecydował się na wyprawę do Rosji i poprzestał na przygranicznych wypadach z Warszawy.

Napoleon against Europe, więcej na https://goo.gl/photos/jRACPwnCKKPLCVXq5
1808: Turcy tradycyjnie odmawiają Francji a do gry wraca Austria co skutkuje najbardziej krwawym rokiem wojny. Massena i Napoleon rozprawiają się z kolejnymi większymi i mniejszymi armiami austriackimi i rosyjskimi choć nie obywa się bez niespodzianki kiedy cesarz zostaje na chwilę powstrzymany przez Charlesa na czele 3 korpusów. Wykorzystując całkowite zaangażowanie francuzów w Austrii, Kutuzow zajmuje Warszawę a Anglicy wysadzają armie w Lubece i Taranto. Pierwsza ekspedycja bez problemu wypełnia misję i zajmuje Hamburg natomiast wielonarodowa armia Wellingtona w Neapolu napotyka Poniatowskiego. Ten przeszedł do historii - dysponując jednym korpusem i dosyłanymi skąd się da zaskórniakami trzykrotnie remisując odrzuca kolejne ataki anglików. Mimo upadku Austrii udaje się wyrwać kilka gwiazdek francuzom, trochę optymizmu wnosi też sytuacja na morzach - pozostała już tylko jedna hiszpańska flota.

1809: Rok zaczyna się wielką niespodzianką, Turcja włącza się do wojny... po stronie koalicji! Za to Prusy nadal pozostają pod butem Napoleona.

To be continued...

Na drugim stole panowie Sebastian, Maurycy i Michał postanowili powrócić do systemu B-35 i rozegrali operację Compass z gry wydawnictwa TiS  - Afrika Korps. Panowie zagrali nie do końca zgodnie z przepisami i pewnie dlatego pod koniec rozgrywki na mapie nadal znajdowały się wojska włoskie.
Compass 1940, więcej na https://goo.gl/photos/3zeeuYhngWRgwHZNA
Ja natomiast zasiadłem z Jataganem, który dotychczas grał głównie w bitewniaki (OiM) i rozegrałem z nim bitwę pod Fehrbellin 1675. Jatagan wcielił się w dowódcę wojsk brandenburskich, ja zagrałem Szwedami. Brandenburczycy zaszarżowali na całej linii nie obawiając się piechoty szwedzkiej. Trzeba przyznać, że atak był udany, szwedzkie straty były o wiele większe niż przeciwnika. Po tym ataku Jatagan popełnił jednak kilka błędów, wynikających z jego braku doświadczenia. Przede wszystkim zamiast atakować dalej, postanowił się najpierw przegrupować i dopiero wtedy kontynuował atak. Nie wsparł również swoich sił kawalerią lewego skrzydła, która stała bezczynnie. W tym momencie szwedzkie centrum (piechota) przeszło do kontrnatarcia i rozbiło rozproszone jednostki brandenburskie, co pozwoliło odrobić straty punktowe. Emocjonująca rozgrywka, gdyby Szwedom nie udało się zmienić rozkazu na Szarża w decydującym momencie bitwy pewnie by ją przegrali.
Fehrbellin 1675, szarża brandenburskiej kawalerii, więcej na https://goo.gl/photos/EdUUYemqKvTwBRkC8
Podziękowania dla wszystkich, którzy przybyli, szczególnie dla Wally’ego i Namka. To tylko dzięki graczom ta sekcja nadal istnieje. Do zobaczenia, mam nadzieję, że już pod koniec stycznia!?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz