Na ostatnim sobotnim, będzińskim spotkaniu, po prawie trzech latach od
zakupu pierwszej gry w systemie Great Battles of American Civil War udało mi
się w końcu rozegrać pierwsze starcie z przeciwnikiem, którym był Saw11. Na
pierwszy ogień postanowiłem wybrać początkowe starcie pierwszej bitwy pod Bull
Run 1861, a dokładniej starcie pod Matthews Hill, w którym dwie brygady Unii
starły się z trzema konfederackimi. Nie graliśmy na wszystkie przepisy, np. na
zmęczenie, czy zamieszanie wynikające z różnych mundurów walczących stron. Ale
i tak nie uniknęliśmy pomyłek wynikających z dosyć skomplikowanych przepisów.
Jako że do tej pory w ten system grałem tylko samemu ze sobą, trochę zaskoczyła
mnie skuteczność ataków wręcz, które pod koniec Saw11 stosował już notorycznie.
Chociaż ich skuteczność mogła mieć związek z bardzo słabymi wartościami
spójności walczących jednostek. A jak wyglądało nasze starcie?
Początkowe rozstawienie, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/BullRun1861MatthewsHill |
Początkowo na planszy
znajduje słabiutka trzypułkowa konfederacka brygada Evans’a, która w swym
składzie posiada jednak najsilniejszą jednostkę w grze, która, jak się okazało
później, bardzo dała się we znaki Unii. Na przeciwko wspomnianej brygady na
pozycje wychodzi brygada Burnside’a. Gra trwa trzy etapy. Unia musi wyprzeć
wojska konfederacji za drogę przecinającą w poprzek planszę. W pierwszym etapie
było sporo manewrów, jako posiłki po stronie Unii weszła brygada Portera. Saw11
trochę przemieszał swoje obie brygady, chociaż Porter’a skierował bardziej na
swoje prawe skrzydło w przeciwieństwie do Burnside’a. Natomiast ja, grając
konfederatami, Evansa przerzuciłem na swoje prawe skrzydło, środek zajęła
brygada Bartow’a z artylerią, lewe skrzydło postanowiłem osłaniać brygadą Bee,
która stanęła też trochę w odwodzie. Artylerię Bee ustawiłem z tyłu na swoim
prawym skrzydle.
W pierwszym i drugim
etapie artyleria Unii, świetnie kierowana przez Saw11, opanowała pole bitwy,
przy tak słabym morale praktycznie każdy ostrzał kończył się dezorganizacją.
Musiałem wojska konfederackie wycofać za linie widoczności. Artyleria
konfederacja radziła sobie z różnym szczęściem. W centrum bateria Bartow’a
początkowo zatrzymywała ogniem na wprost pułki Unii jednak w końcu jej działa
zostały zdobyte przez Unię, to był chyba mój największy błąd w grze. Natomiast
bateria Bee wspierająca ogniem brygadę Evansa bardzo dała się we znaki
oddziałom Unii przyczyniając się do odparcia ich ataków w centrum i na konfederackim
prawym skrzydle.
Przed decydującym atakiem Unii, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/BullRun1861MatthewsHill |
Na konfederackim prawym
skrzydle początkowo trwały zażarte wali, ale dzięki wyżej wspomnianej artylerii
oraz najsilniejszemu pułkowi konfederackich żuawów w grze (który rozbił chyba 4
pułki Unii), udało mi się praktycznie rozbić przeciwnika. Gorzej było w
centrum. W wyniku ataków wręcz Unii z brygady Bartova zostały tylko dwa pułki,
chociaż w końcu dzięki wsparciu artyleryjskiemu udało się wojska Unii wyprzeć
na ich pozycje wyjściowe. Na lewym skrzydle atakował regularny 14ty pułk wojsk
Unii i Saw11 początkowo nieźle mnie przegonił, ale kontratak brygady Bee
wspartej legionem Hampton’a odrzucił trochę wojska Unii.
Sytuacja pod koniec starcia, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/BullRun1861MatthewsHill |
Punktów zwycięstwa nie
liczyliśmy, rozgrywka trwała chyba z 5 godzin w związku z niepełną jeszcze
znajomością przepisów. Dla mnie system bardzo fajny, ale… Zauważyłem, że bardzo
dużo zależy od ilości wylosowanych aktywacji na turę, w przypadku gdybyśmy
losowali po dwie aktywacje na etap, łatwiej byłoby mi się bronić – Saw11
prawdopodobnie brakłoby czasu, aby wyprowadzić wojska Unii na pozycje i
przeprowadzić atak. Liczę na kolejne starcia w tym systemie z Saw11.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz