W minioną sobotę
zainaugurowaliśmy spotkania z grami wojennymi sekcji gier w Będzinie. Na
pierwszym spotkaniu pojawiło się 5 osób, w porywach do 7 :). Przed spotkaniem
zastanawialiśmy się nad rozegraniem czegoś z „Na ostrze miecza” lub Normandii
1944 TiSu. O wyborze w sobotę rano zadecydował ślepy los… Rozłożyliśmy
Normandię.
Wrześniowe rozgrywki |
Z perspektywy czasu chyba
nie był to najszczęśliwszy „los”. Rozegraliśmy niepełnych 6 etapów. Co gorsze
nikt z nas nie odświeżył sobie przepisów (z ogromną erratą do nich) i nad
planszą popełniliśmy sporo błędów – pomyłek dotyczących zasad. Miało to trochę
wpływ na przebieg naszej rozgrywki. Ogólnie lądowanie się udało, najsłabiej
aliantom poszło na skrzydłach, najlepiej w centrum. Gdybyśmy grali dalej o
zwycięstwie, którejś ze stron zadecydowałby straty w oddziałach.
Normandia 1944 [TiS], więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/Normandia1944Ladowanie |
W międzyczasie Saw11
zagrał z Szaley’em, który pierwszy raz się u nas pojawił, w Jezioro Pejpus z
serii „Na ostrze miecza”. Rozgrywka zakładała pierwszą wolną aktywację dla
krzyżaków i pomimo, iż bitwa zakończyła się po dwóch etapach, panowie byli
zadowoleni z takich założeń scenariusza.
Sytuacja po pierwszej szarży krzyżaków, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/LacPeipous124202 |
Również w trakcie starć
na normandzkich plażach potomek Sebastiana był zachęcanych przez resztę graczy
do heksów, na początek za pomocą Bitew Westeros. Rozegrano kilka starć
szkolnych, starania chyba się udały?
Bitwy Westeros, Starcie na królewskim trakcie, więcej na https://picasaweb.google.com/109898417195590218401/BitwyWesterosStarcieNaKrolewskimTrakcie |
Pod sam koniec spotkania
zostaliśmy z Szarley’em sami i rozegraliśmy niepełny pierwszy scenariusz z
Bitew Westeros – pół godziny rozkładania i 50 minut grania. Ale grało się
przyjemnie, pewnie gdyby udało się rozegrać bitwę do końca, poniósłbym porażkę…
Do zobaczenia w
październiku.